GLINKA KAOLINOWA (kaolinit D)
Glinka była wykorzystywana w lecznictwie od zamierzchłych czasów. Są o niej wzmianki nawet w Biblii. Niezwykłe właściwości glinki wykorzystywano już w starożytności (Ayicenna, Calcn). Również ks. Kneipp, a nawet M. Ghandi ją zalecali.
Glinka ma zdolności przyciągania, absorbowania i wydalania substancji toksycznych i nieprzyjaznych człowiekowi drobnoustrojów. Działa jednocześnie jak antybiotyk i antyseptyk -zapobiega rozmnażaniu bakterii przez wzmocnienie sił obronnych organizmu.
We Francji leczy się nią ponad 100 chorób. Od trądziku po nowotwory (wg M. Abehsera, R. Dextreit). Glinka neutralizuje szkodliwe substancje, a eliminując kwasy przyczynia się do zachowania właściwego pH krwi. Enzymy zawarte w glince oczyszczają krew. W glince kaolinowej oprócz krzemionki i glinu znajduje się wiele ważnych dla życia człowieka pierwiastków śladowych, takich jak magnez, tytan, żelazo, sód, potas, mangan, lit i inne. Każdy okruch glinki nacechowany jest siłą magnetyczną ogromnego pola magnetycznego Ziemi.
Kąpiele z glinką zalecane są w chorobach kobiecych, skóry, kości oraz w schorzeniach reumatycznych. Puder z glinki leczy wrzody, odleżyny, rany, pęcherze, egzemę. Na suchy rodzaj egzemy dodajemy oliwę z oliwek.
Glinka kaolinowa likwiduje martwe komórki oraz stymuluje regenerację tkanek. Jest skuteczna po ukąszeniu owadów (również kleszczy). Glinka sterylizuje wodę pitną. W ogrodnictwie może zastąpić nawozy sztuczne. Można ją z powodzeniem stosować w leczeniu zwierząt.
Przy stosowaniu glinki może nastąpić krótki okres adaptacyjny (m.in. nadpobudliwość, chwilowe powiększenie wrzodu, skurcze stóp). Nie należy się bać tych reakcji. Są one wynikiem wydalania toksyn i w niedługim czasie ustępują.
Poza tym w leczeniu glinką nie występują żadne skutki uboczne. Największe korzyści przynosi ta rewelacyjna terapia w zestawieniu ze zdrową i zrównoważoną dietą (owoce zamiast słodyczy).
Glinki nie stosuje się w obecności środków farmakologicznych. Glinkę stosujemy po 2 godz. od przyjęcia leku. Bardziej odpowiednia jest glinka kaolinowa z obszaru na którym mieszkamy, niż z miejsc oddalonych.
ZASTOSOWANIE:
1. Średnia dawka to 1 łyżeczka na szklankę czystej nie gazowanej wody (dzieci do 10 lat 1/2 łyżeczki) - przy chorobach można zwiększyć dawkę do 3 łyżeczek na dzień. Można stosować rano, na noc oraz pół godziny przed posiłkami. Po 3 tygodniach robimy tydzień przerwy w piciu glinki.
2. Okłady (lub kompresy) z glinki na stany zapalne powinny być chłodne. Natomiast w chorobach wątroby i nerek, przynajmniej letnie. Po użyciu - glinkę należy koniecznie wyrzucić. Jednorazowo stosujemy tylko jeden okład na ciało z glinki rozrobionej z wodą.
3. Glinka kaolinowa z powodzeniem zastępuje pastę do zębów, nie niszczy szkliwa, leczy dziąsła, absorbuje zapachy. Nie zawiera konserwantów. Można ją łączyć z solą.
4. Glinka łączona z warzywami, owocami lub oliwką z oliwek, wykorzystywana jest w formie kosmetycznych maseczek na cerę (Encyklopedia Medycyny Naturalnej).
5. KURACJA GLINKĄ POWODUJE TRWAŁE WYLECZENIE POD WARUNKIEM JEJ SYSTEMATYCZNEGO STOSOWANIA.
Glinka kaolinowa jest w 100% produktem biologicznym, w związku z tym jeżeli trafi się do opakowania większy okruch kwarcu, to należy go wyrzucić.
Historia kilku przypadków wg M. Abehsera
ZRANIONY PALEC
17-letni chłopiec rozharatał sobie sierpem palec wskazujący lewej dłoni. Rana była tak poważna, że palec trzymał się reszty dłoni dosłownie na kilku skrawkach mięśni. Już po kilku minutach od wypadku, bez uprzedniej dezynfekcji, zastosowano na ranę okłady z glinki. Zmieniano je często przez dwa dni i dwie noce. Bezpośrednio na ranę wykorzystano koszulkę z cebuli. Od czasu do czasu odwijano palec z bandaży, by go przewietrzyć. Po dwóch tygodniach kuracji rana została wyleczona i później nie została po niej nawet blizna.
KATARAKTA
82-letnia kobieta czekała z rezygnacją aż jej katarakta "dojrzeje" zanim dojdzie do operacji. W końcu postanowiła wypróbować terapię glinką. Stosowała okłady na powieki. Świadkiem jej w/zdrowienia jest prowadzący j ą okulista.
SILNY TRĄDZIK
30-letni mężczyzna przez ponad 15 lat cierpiał z powodu trądziku. W j ego przypadku choroba była tak zaawansowana, że wyglądał jak pokryty wielkimi ropniami a nie trądzikiem. Ropnie te zajmowały niemal całą powierzchnie skóry twarzy a nawet głowy. Jego wygląd był tak zniechęcający, że mężczyzna miał problemy ze znalezieniem pracy, a gdy ją dostał, wstydził się wyjść między ludzi. Rozpoczął kurację glinką. Stosował ją doustnie oraz w formie maseczek na twarz. Zmienił także dietę, co wspomagało terapię i pozwoliło na szybkie ustąpienie dolegliwości. Już po miesiącu twarz tego człowieka była gładka i oczyszczona.
RAK PIERSI
Pacjentce chorującej na raka, chirurgicznie usunięto sutek. Później jednak na skutek przyjmowania zbyt dużych dawek promieniowania nastąpił przerzut nowotworu na drugi sutek (wycięcie tkanki nowotworowej nie jest równoznaczne z wyleczeniem raka). Kobieta czekała więc na następną operację obawiając się, że czas jej życia kurczy się błyskawicznie. Pacjentka postanowiła szukać pomocy w medycynie naturalnej. Zmodyfikowała swoją dietę, stosowała zioła oraz okłady z glinki, które kładła na piersi. Stan jej zdrowia stopniowo się poprawiał. Na swoje nieszczęście, została ofiarą wypadku samochodowego i musiała leżeć w gipsowym pancerzu zakrywającym jej klatkę piersiową. Lekarz zgodził się wyciąć niewielkie okienko w gipsie, by kobieta mogła nadal stosować okłady z glinki.
Wypadki te miały miejsce 10 lat temu. Wspomniana kobieta żyje, nie przeszła drugiej operacji, a stan jej zdrowia nie jest gorszy od kondycji innych ludzi.
WRZÓD ŻOŁĄDKA PO DWÓCH GASTROSTOMIACH
38-letni duchowny był operowany z powodu perforacji ściany żołądka, spowodowanej pęknięciem wrzodu. Dwa lata później wrzód się odnowił wywołując straszliwe bóle i krwotok, co pociągnęło za sobą konieczność kolejnej operacji. Bóle i krwotok pojawiły się znów po kilku latach. Duchowny straci! apetyt, opadł z sil i nie mógł spać z powodu bólu. Wydawało się, że ma przed sobą trzecią operację. Tym razem pacjent jednak był świadomy istnienia terapii glinką, gdyż czytał francuską edycję pracy Dextreita. Postanowił więc spróbować tej metody leczenia. Po czterech miesiącach przyjmowania glinki poczuł się znacznie lepiej, a po 6 miesiącach bóle ustąpiły i wrzód został wyleczony. Efekt kuracji był absolutnie pozytywny i stabilny.
MIĘŚNIAK
Kobieta po 6 miesiącach powtarzających się krwotoków była już przygotowana na operację usunięcia mięśniaka macicy, który urósł do rozmiarów pomarańczy. Trzy tygodnie przed operacją zaczęła stosować okłady z glinki, które kładła na dolne partie brzucha. Dzięki tej kuracji uniknęła zabiegu chirurgicznego. Mięśniak zszedł ku ujściu macicy i został wydalony naturalnymi kanałami.
BÓLE REUMATYCZNE W BIODRZE
Dzięki glince, pewien człowiek uniknął operacji biodra, którą zalecił mu lekarz reumatolog. Pierwszy atak choroby nastąpił, gdy pacjent miał 37 lat. Lekarze nie mogli pojąć, dlaczego tak miody człowiek cierpi na artretyzm i nie zaproponowali mu żadnej sensownej terapii. Jedyne co mógł zrobić mężczyzna, to czekać na rozwój choroby, aż dojdzie ona do stadium kwalifikującego go do operacji chirurgicznej. W tym samym czasie człowiek ten usłyszał o leczeniu glinką. Postanowi co noc stosować okłady. 30 miesięcy później gdy już od dawna nie odczuwał żadnych dolegliwości, zgłosił się na prześwietlenie. Efekt był taki, że lekarze - zamiast zainteresować się stosowaną przez niego kuracją - zwątpili w wiarygodność prześwietlenia i swe wcześniejsze diagnozy.
RAK UCHA
U 78-letniego mężczyzny rozwinął się nowotwór złośliwy ucha. Był to nawrót raka, gdyż pacjent był wcześniej operowany z powodu tej choroby. Specjaliści stwierdzili, że niezbędna jest operacja chirurgiczna. Mężczyzna szukając innych metod leczenia zwrócił się ku leczeniu glinką. Po kilku miesiącach nastąpiła poprawa. Tkanki zaczęły się regenerować po 8 miesiącach. Dwa lata po tych wydarzeniach pacjent żyje, a j ego problemy ze zdrowiem należą do przeszłości.
DYSLOKACJA OBOJCZYKA
Chłopiec po upadku z roweru cierpiał z powodu dyslokacji obojczyka. Przez 3 miesiące aplikowano mu całonocne okłady z glinki. Obojczyk stopniowo powracał na właściwe miejsce. Matka chłopca stwierdziła później: "Muszę przyznać że nie wierzyłam, iż glinka pomoże wrócić kości na pierwotne miejsce."
Z WŁASNYCH DOŚWIADCZEŃ
Korzystamy z polskiej glinki kaolinowej od 2000 roku. Pełni ona rolę domowej apteczki. Oprócz niej nie posiadamy żadnych tabletek, proszków etc. Jeśli ktoś z domowników odczuwa bóle gardła, wystarczy possać glinkę. Po dwóch dniach jest po kłopocie. Efektywność glinki jest znacznie większa od takich środków jak chlorochinaldin, cholinex czy podbiał. Każda rana, owrzodzenie a nawet pęcherze smarowane glinką rozrobioną z wodą, goją się rewelacyjnie szybko. Część z niej odpada po spełnieniu swojej funkcji, pozostała pracuje nadal. Córka po wypadku miała wrócić do szpitala, gdyż ból nogi i wysięk w kolanie nie dawały się wyleczyć (przepisany olfen i naproxen). Bez wiedzy lekarza zastosowaliśmy okłady z glinki przez półtora miesiąca. Wizyta kontrolna zakończyła się stwierdzeniem lekarza, że po wysięku nie ma już ani śladu. Używaliśmy glinki również jako pasty do zębów. Pasty, która w przeciwieństwie do znajdujących się na rynku - nie ma szkodliwego aspartamu. Ponadto doskonale czyszcząc zęby nie uszkadza szkliwa, leczy dziąsła i usuwa przykre zapachy z jamy ustnej. Dużą rolę odgrywa tu krzemionka, która dominuje w składzie glinki. Znajomi którzy korzystają z naszej glinki, stwierdzają u siebie większą energię życiową, czując się bardziej zrelaksowani. Z pewną satysfakcją zauważam, że panie które piją naszą glinkę już parę miesięcy, wyglądają znacznie młodziej.
CZASAMI
W sprzedaży znajduje się glinka kaolinowa żółta, czerwona i zielona. Kolor glinki powstaje v wyniku zażelażnienia. I tak jony żelaza trójwartościowego barwią ją na czerwono. Kolor pośredni to żółty, jony żelaza dwuwartościowego barwią ją na zielono. Mniejsza ilość związków żelaza występuje w glince białej, co w niczym nie umniejsza jej wartości leczniczych. Poza tym skład glinki kaolinowej jest taki sam, co łatwo stwierdzić" w podręcznikach mineralogii.
Glinka kaolinowa składa się z kaolinitu oraz iłów. W uzdrawianiu bardzo ważna jest jej jakość. Najwyższą jakość - tzw. "CHINA CLAY" tworzy bardzo duża zawartość kaolinitu (tak jak w naszej glince). Istotna jest również odległość od źródła wydobycia, gdyż wraz z jej wzrostem słabnie funkcja bioinformacyjna glinki. Z tego powodu nie można suszyć jej metodami przemysłowymi. Dlatego ja suszę glinkę w słońcu.
Glinka kaolinowa zawiera około 50% krzemionki (SiOo), co eliminuje toksyczność związków glinu, germanu i wpływa korzystnie na metabolizowanie boru (osteoporoza). Krzem zawarty w krzemionce jest szczególnie potrzebny dzieciom i młodzieży podczas dynamicznego wzrostu oraz osobom starszym, gdyż z wiekiem maleje przyswajalność krzemu. W wieku dojrzałym korzystnie wpływa na serce, zęby, kości, włosy, paznokcie (Carl Sherman - "Prevention"). Glinka jest szczególnie predysponowana do leczenia tzw. "chorób cywilizacyjnych". Zawiera łatwo przyswajalne mikroelementy w proporcjach, które są właściwe organizmom żywym. Może służyć również jako odtrutka na konserwanty i inne środki chemiczne, coraz powszechniej stosowane w przemyśle spożywczym.
Kontakt: studio@studiohelios.com.pl.
Terminu kursów zobacz tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz