Szukaj na tym blogu

piątek, 16 grudnia 2011

Jakie kamienie koniecznie zabrać na egzamin

"Każda osoba potrzebuje innego talizmanu. Osobom zamkniętym w sobie i melancholijnym proponuję, by zabrały na egzamin kamień w kolorze czerwonym. Może to być jaspis, rubin lub diament" - radzi wróżka Regelinda. Twierdzi, że wielkość kamienia nie ma znaczenia. Najważniejsze jest to, że czerwień "wzmacnia czakram podstawy". To - cytując znawczynię - "baza energetyczna zlokalizowana na wysokości kości ogonowej, która odpowiada za potrzebę walki i rywalizacji".

Maturzyści, którym brakuje pewności siebie, powinni schować do kieszeni cytryn. Żółty kamień wpływa na czakram splotu słonecznego. "Cytryn jest znakomitym energetyzatorem, który wzmocni wiarę w zwycięstwo" - tłumaczy Regelinda. Osoby, które mają kłopoty z wysławianiem się powinny pomyśleć o jakimś niebieskim talizmanie. Może to być kamień lub apaszka zawiązana na dziewczęcej szyi. "To na pewno pobudzi czakram gardła" - zapewnia Hanna Prus.

Osoby lubiące amulety powinny rozejrzeć się za runami, czyli znakami wyrytymi w broszkach. Tych kilka kresek może - zdaniem naszej rozmówczyni - wyposażyć maturzystę w szczególną moc. Osoby przygnębione muszą pytać w sklepach o runę Wunjo. Za wiedzę odpowiada runa Kaunan, a za ochronę Algis. Fehu może dać maturzyście poczucie obfitości wiedzy.

Ale uwaga, Regelinda przestrzega przed noszeniem talizmanów bez dokładnego poznania ich właściwości. Nosząc pentagram, który ma symbolizować harmonię świata, trzeba pamiętać, by jego stożek był skierowany ku górze. Górne ramiona rozchylone na boki mogą działać na niekorzyść właściciela.
MP
Źródło: Dziennik.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz